Zawiłość, niejasność i potrzeba ciągłych interpretacji prawa podatkowego to zmora polskich przedsiębiorców. Pomimo zapewnień, że będzie lepiej, prościej i przejrzyściej, nic się w tym aspekcie nie zmienia, a nawet brniemy dalej w „czarny las”.

Myśli wielu przedsiębiorców i księgowych krążą obecnie wokół nowego  JPK_VAT, który obowiązuje od 1 października 2020 r. Co zrobić, aby dobrze dopasować kod do towaru lub usługi?

Co to jest GTU?

Grupy towarów i usług (GTU) oraz przypisane im kody, służą do oznaczania tzw. towarów i usług wrażliwych. Czynni podatnicy VAT, wypełniając nowe jednolite pliki kontrolne będą musieli oznaczać kodami sprzedaż 10 rodzajów towarów oraz trzech rodzajów usług, które, w ocenie Ministerstwa Finansów, zostały zaliczone do szczególnie narażonych na nadużycia.

Dostawa wyrobów lub usług spoza listy nie wymaga naturalnie stosowania kodów GTU. Całej operacji dokonujemy w pliku JPK, nie trzeba wypisywać kodów na fakturach ani w zbiorczej informacji o sprzedaży ewidencjonowanej na kasie fiskalnej.

Wykaz GTU znajduje się w rozporządzeniu Ministra Finansów, Inwestycji i Rozwoju z 15 października 2019 r. w sprawie szczegółowego zakresu danych zawartych w deklaracjach podatkowych i w ewidencji w zakresie podatku od towarów i usług.

Znalazły się tam takie kategorie jak np. dostawa alkoholu, oleju opałowego czy wyrobów tytoniowych, ale także dostawa budynków, budowli i gruntów. Trzy rodzaje usług to: świadczenie usług w zakresie przenoszenia uprawnień do emisji gazów cieplarnianych, świadczenie usług o charakterze niematerialnym – wyłącznie: doradczych, księgowych, prawnych, zarządczych, szkoleniowych, marketingowych, firm centralnych (head offices), reklamowych, badania rynku i opinii publicznej, w zakresie badań naukowych i prac rozwojowych i świadczenie usług transportowych i gospodarki magazynowej – Sekcja H PKWiU 2015 symbol ex 49.4, ex 52.1.

Kody GTU mają zastosowanie zarówno do towarów nowych, jak i do towarów używanych. Należy nimi oznaczać w JPK sprzedaż dokonaną po 1 października 2020 r., przy czym oznaczeniu podlegają również transakcje z faktur korygujących wystawionych do faktur otrzymanych przed 1 października.

Teoretycznie proste… Teoretycznie.

Świetnie, jeżeli przepisy jasno stwierdzają, że konkretny towar czy usługa zaliczana jest do danego kodu GTU. Gorzej, jeśli sami musimy dokonać interpretacji. Będzie tak np. w przypadku usług o charakterze niematerialnym.

Choć ustawodawca w załączniku podał ich pełne wyliczenie, to nie istnieje definicja,  która rozstrzygałaby, czy dana usługa podlega oznaczeniu kodem. Czy tworzenie opisów do produktów podlega pod tę kategorię? A praca grafika? A działalność wydawnicza? Usługi public relations? A wynajem miejsca na reklamę?

Warto także dobrze sprawdzać kody, np. w PKWiU. Może nie przyjść nam do głowy, że folia stretch może należeć do kategorii „urządzenia elektroniczne…”A jednak! Jako, że folia stretch (PKWiU ex 22.21.30.0) została wymieniona w pozycji 9 załącznika nr 15 do ustawy o VAT, to handlujący nią musi oznaczyć taką transakcję kodem GTU_06 bez względu na to, do czego zostanie wykorzystana przez nabywcę, choćby nawet pakowano w nią żywność.

Aby oznaczyć towar lub usługę właściwym kodem GTU przedsiębiorca czy księgowy musi dokonać potężnej analizy zagadnienia i wykazać się sporą kreatywnością. Pierwsze JPK po nowelizacji zostały złożone dopiero 25 listopada i jak dotąd urzędnicy zwracają uwagę raczej na błędy formalne dokumentów.

Co do prawidłowości użytych kodów pozostaje nam oczekiwanie na bardziej szczegółowe wyjaśnienia ministerstwa, które z czasem na pewno się pojawią, głównie za sprawą pytań zdezorientowanych przedsiębiorców.

Na razie muszą nam wystarczyć wyjaśnienia zamieszczone tutaj: