Premier zapowiedział tarczę dla przedsiębiorców z obszarów bezpośrednio objętych stanem wyjątkowym. Dotyczyć ma firm handlowych, usług turystycznych i gastronomii.

Pomoc taka należy się w myśl art. 2 ust. 1 ustawy o wyrównywaniu strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego wolności i praw człowieka i obywatela. Przepis głosi, że każdemu, kto poniósł stratę majątkową w następstwie ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela w czasie stanu nadzwyczajnego, służy roszczenie o odszkodowanie.

Od czego będzie zależała wysokość pomocy?

Stan wyjątkowy spowodowany kryzysem na granicy białoruskiej objął wiele gmin z obszarów województwa podlaskiego i lubelskiego. Polega głównie na ograniczeniu przemieszczania się. A to z kolei negatywnie wpływa na tamtejszych przedsiębiorców, którzy notują straty. Restrykcje dotykają przede wszystkim osoby prowadzące firmy handlowe, gastronomiczne, turystyczne, szkoleniowe, itp.

Premier zapewnił, że „że rząd będzie rekompensować wszelkie straty, które tam się pojawią […] Tarcza jest już przygotowana, aplikacja będzie w bardzo prosty (sposób) możliwa do złożenia, a kryteria księgowe, czy finansowe będą bardzo klarowne, bo będą opierały się o dochody”.

Ustawa wskazuje, że wyrównanie straty majątkowej (następuje), bez korzyści, które poszkodowany mógłby osiągnąć, gdyby strata nie powstała. Nie chodzi zatem o to, że przedsiębiorca nie zarobi, bo nie może ze względu na stan wyjątkowy (czyli właśnie o utracone korzyści).

Szczegółów programu pomocy dla gmin dotkniętych obostrzeniami na razie brak.