Kolejne zmiany w Polskim Ładzie! W wyniku konsultacji z przedsiębiorcami rząd uznał, że zapewni możliwość zmiany formy opodatkowania za 2022 rok. Ale postulaty uwzględniono tylko częściowo.
Jak pisaliśmy już wcześniej reforma Polskiego Ładu to przede wszystkim obniżenie PIT z 17% do 12 %. Dużą zmianą jest też likwidacja ulgi dla klasy średniej. Transformacja obejmie także sposób rozliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, lecz jedynie dla tych, którzy wybrali podatek liniowy, ryczałt od przychodów ewidencjonowanych czy kartę podatkową.
Wpuszczeni w maliny
Przedsiębiorcy, którzy na początku wybierali formę opodatkowania, nie wiedzieli, że rząd wprowadzi duże zmiany tak szybko. W związku z powyższym, przy zakładanym stanie prawnym, w wielu przypadkach nowo wybrana forma okaże się dla nich niekorzystna. W związku z tym organizacje reprezentujące przedsiębiorców zwróciły się do rządu, by zmiana formy opodatkowania w trakcie 2022 r. była możliwa.
Ministerstwo Finansów było niechętne temu pomysłowi. Wiceminister Artur Soboń przebąkiwał co prawda o zmianie formy opodatkowania, jednak dopiero przy rozliczeniu rocznym. Taka opcja była nie do przyjęcia dla przedsiębiorców. Przyklasnęli im również księgowi. W końcu po konsultacjach społecznych rząd przedstawił nowe rozwiązanie.
Będzie można zmienić formę opodatkowania, ale tylko na skalę podatkową
Po dyskusjach z przedsiębiorcami rząd uznał, że wprowadzi możliwość wybrania na nowo formy opodatkowania. Minus jest taki, że zmienić ją można tylko i wyłącznie na skalę podatkową. Prowadzący firmy, rozliczający się obecnie ryczałtem lub podatkiem liniowym, będą mogli przejść na opodatkowanie na zasadach ogólnych w rozliczeniu rocznym do 30 kwietnia 2023 r.
Jednak osoby, które wybrały ryczałt, a nie zamierzają zmieniać wstecz sposobu opodatkowania, a dopiero w drugiej połowie roku od 1 lipca, będą miały taką możliwość do 20 sierpnia 2022r. Do tego czasu będą prowadzić księgi po staremu. Za drugie półrocze – zgodnie z zasadami skali podatkowej.
Rząd planuje także zlikwidować konieczność składania wniosku o zwrot nadpłaty składki zdrowotnej. Taki zwrot ma następować automatycznie.
Wiceminister Artur Soboń wskazał, że projekt może jednak jeszcze ulegać korektom. Czas pokaże, w jakim kierunku.